PODZIEL SIĘ

couple-1343952_1280

Bycie w związku to dla wielu marzenie. Inni są uwikłani w relacje, które nie dają im satysfakcji. Naprawdę szczęśliwych związków jest niewiele. Głównie przez błędne postrzeganie wspólnego życia. Ludzie mamieni są najpierw w dzieciństwie bajkami, w których główną rolę grają księżniczki i starający się o nie książęta. Później zastępują ich historie wielkich miłości, jakie przedstawia literatura czy kinematografia. Niestety coraz częściej są to płytkie opowieści, w których życie opiera się na łatwych wyborach i czarnobiałych barwach. Poza tym wiele historii z kultury masowej kończy się właśnie w momencie rozpoczęcia związku. Odbiorcy nie wiedzą zatem, że dalej też na bohaterów czeka mnóstwo wyzwań. Związek to bowiem wielka radość, ale również sporo wysiłku. Zaczyna się z reguły od fascynacji, tak zwanej chemii. W dosyć krótkim czasie przychodzi jednak tak zwana proza życia. Poeci nie poświęcają jej zbyt wiele uwagi, ponieważ nie jest tak bardzo interesująca, jak wielkie namiętności na początku związku czy emocje towarzyszące niespełnionym uczuciom. Tymczasem chcąc zaznać miłości prawdziwej, szczerej i dającej realne szczęście, bez tego całego oceanu hormonów, trzeba uzbroić się w cierpliwość. A przede wszystkim nauczyć się akceptować niejedną cechę partnera, która jawić się będzie jako wada. W budowaniu szczęśliwego związku najważniejszych jest kilka kwestii. Przede wszystkim trzeba nauczyć się dawać i nie traktować partnera jak kolejnej posiadanej rzeczy. Przedmiotu, który ma podnosić samoocenę, wzbudzać zazdrość znajomych czy być zwyczajnie pożytecznym. Wiele osób nie potrafi zaakceptować tej prawdy. Skupieni na sobie i własnych korzyściach, nie są w stanie zająć się potrzebami partnera. W konsekwencji relacja osłabia się, a ludzie stają się coraz bardziej sobie obcy. Z partnerem trzeba umieć rozmawiać i dotyczy to różnych tematów. Tych błahych, codziennych, jak również kwestii zasadniczych, czasami bolesnych czy wzbudzających strach. Jedną z nich jest wolność, jaką czasami trzeba dać drugiej osobie. Nie chodzi o rozstanie, ponieważ ono jest już krokiem często ostatecznym. Czasami jednak dwoje ludzi musi od siebie zwyczajnie odpocząć. Gdy jedna ze stron sygnalizuje taką potrzebę, drugiej może być z tym bardzo ciężko. Pewnie poczuje się urażona, ale to wcale nie musi oznaczać, że partner przestał kochać. Może zwyczajnie chce się na chwilę oddalić i nabrać dystansu. To nic złego, wręcz przeciwnie, może wyjść związkowi na dobre. I umocnić go. Szanująca się osoba nie chce być z kimś, kogo trzeba do związku przymuszać. Tak więc parterowi trzeba dać możliwość oddechu. Jeżeli wróci sam, to znaczy, że chce być w danym związku. Takie podejście nie oznacza bynajmniej porzucenia partnera i przekonywania go, że wszystko jedno, czy jest czy go nie ma. Najlepszą radą, jaką można dać ludziom w związku, jest przypatrywanie się swoim własnym emocjom. Gdy coś boli, to zapewne jest ku temu przyczyna. Warto się przynajmniej zastanowić i poszukać źródła problemu. Taka samoświadomość ułatwia wskazanie sposobów działania i poprawy sytuacji. Nie trzeba obawiać się swoich uczuć, choć nie należy też zanadto pozwalać im się kontrolować. Wiele osób ma problem z zapanowaniem nad emocjami. Nie bez powodu nazywane są one kiepskim doradcą. Zwłaszcza te gwałtowne, burzliwe mogą sprowokować słowa i czyny, których później będzie się żałowało. Warto zatem znać, rozumieć i akceptować swoje emocje, ale panować nad nimi. Przede wszystkim dawać sobie czas, aby opadły. Z dystansu wiele problemów okazuje się znacznie mniejszych niż mogło się wydawać na pierwszy rzut oka, niektóre w ogóle znikają. Czasami już następnego dnia nie są kłopotem. W związku musi być miejsce dla dwóch osób, w tym dla ich emocji. Należy o nich rozmawiać, ale możliwie najczęściej robić to na spokojnie. Wtedy szansa na kompromis jest znacznie większa. Przede wszystkim dlatego, że mówiąc spokojnie i racjonalnie, daje się drugiej stronie szansę zrozumienia, o co chodzi. Powstrzymanie się od wyrzucenia z siebie potoku słów z niemałym szaleństwem w oczach, to jedno z największych wyzwań przed ludźmi w związkach. Często bowiem druga strona doprowadza do szału i wówczas spokój to ostatnia rzecz, o jakiej się myśli. Warto jednak podjąć taki wysiłek. Z czasem rozwija się umiejętność komunikacji w związku. I bardzo dobrze ponieważ jest ona istotna w chwilach dużych kłótni, ale też w budowaniu codziennego życia. Dobre związki to także umiejętność bycia razem na co dzień. Trzeba wykazywać zainteresowanie tym, co dzieje się w życiu partnera.