Sztuka kompromisu w związku
Coraz więcej w ostatnim czasie mówi się o trudnościach związanych z utrzymaniem stałości w związku. Niekoniecznie chodzi tutaj o wzrastającą wciąż liczbę rozwodów w naszym kraju, a nawet na całym świecie, jednak nawet te niesformalizowane uczucia, pękają często zbyt szybko. Czym jest to spowodowane? Odpowiedzi na to pytanie może być wiele, postarajmy się jednak wdrożyć w tę tematykę.
Połączenie dwóch połówek
Nie od dziś bowiem wiadomo, co tak naprawdę łączy dwoje osób w tak zwane jedno, bo o to w tym wszystkim chodzi. Miłość, to tak trudne do scharakteryzowania uczucie, to swoiste spoiwo nawet czasem dwojga totalnie do siebie nie pasujących przeciwności, zarówno pod względem charakteru jak i osobowości. Kluczem do sukcesu bardzo często okazuje się kompromis dotyczący niemal każdej sytuacji codziennej i tej od święta. Wspomniany kompromis przejawiać będzie się w przyjacielskim nastawieniu do drugiej osoby. Z czym się to wiąże? Z umiejętnością dzielenia się z drugą połówką swoimi problemami, troskami, ale też i radościami, tym co nas cieszy. Każda myśl wypowiedziana słowami do drugiej osoby to malutka cegiełka podtrzymująca uczucie, sprawiająca że mamy coraz więcej wspólnych tematów i zainteresowań. Zaczynamy wspólnie myśleć zwłaszcza wtedy, kiedy umiemy także i słuchać. Ta jakże ważna cecha pozwoli czuć się każdemu z nas bezpiecznie, spokojnie w swoim stanie. Bycie zrozumianym pozwala osiągnąć taki poziom międzyludzki, który niedostępny jest nawet dla członków najbliższej rodziny, z którymi przecież nie żyjemy pod jednym, wspólnym dachem, i z którymi nie widzimy się każdego dnia. Kompromis tutaj będzie przejawiał się we współpracy, w równowadze pomiędzy tym co dajemy, a czego oczekujemy od drugiej osoby.
Wzajemne zrozumienie potrzeb
Także i w sferze seksualnej kompromis może okazać się podstawą udanego związku. Nie mówiąc o swoich oczekiwaniach i potrzebach nie otrzymamy ich realizacji. Owszem, może i kobiety bywają tutaj sprytniejsze i prędzej wyczują intencję swojego mężczyzny, jednak liczyć tylko i wyłącznie na to, i czekać aż to zrozumienie samo przyjdzie, to trochę marnotrawienie czasu. Przecież o to tutaj chodzi, by się spełniać we dwoje, gdyż w pojedynkę niewiele osiągniemy. Szczera rozmowa, zwłaszcza już z stałym partnerem o tym, co nam się najbardziej podoba, co jest dla nas najatrakcyjniejsze i gwarantuje największe doznania może okazać się naprawdę punktem zwrotnym zmieniającym dotychczasowe igraszki. Czasem trzeba się troszkę odważyć, wziąć sprawy w swoje ręce, jeśli druga połowa nie jest jeszcze gotowa na takie otwarcie i uzewnętrznienie swoich pragnień.
Podejmowanie wspólnych decyzji
W naszym życiu niejednokrotnie dochodzi do sytuacji, w których musimy zmierzyć się z dwoma stronami, którymi będziemy mogli podążać. Tak zwane podjęcie decyzji w pojedynkę bywa o wiele trudniejsze, niż z pomocą ukochanej osoby. Nie chodzi tutaj o odpowiedzialność, jaką ponosimy za swoje czyny. Dotyczy to przede wszystkim doświadczenia życiowego, jakie każdy z nas ma, wywodząc się z różnych środowisk, otaczając się różnymi ludźmi. Rozmowa, jak w wielu aspektach życia, także i w tych codziennych, może mieć kluczowe znaczenie dla trwałości naszego związku i cieszenia się wzajemnym szczęściem każdego dnia.