PODZIEL SIĘ

Co możemy nazwać dewiacją seksualną? To zaburzenia potrzeb seksualnych, które tak naprawdę trudno zdefiniować. Jak bowiem odróżnić dewiację od zboczenia, czy możemy opisywać to w kategorii zaburzeń, a może wyrażenia te są równoznaczne?

Jedno jest pewne, jeżeli dane zachowanie ma zostać uznane za dewiację, to musi spełniać kilka charakterystycznych warunków:

 

  • dziwaczność owej potrzeby – przeciętnie społeczeństwo nie rozumie, dlaczego ktoś uznaje coś takiego za podneicające

  • występowanie jej stałe, okresowo i długotrwale

  • satysfakcja seksualna jest uzależniona od wystąpienia czynników dewiacyjnych

 

Bardzo często dewiacyjne zachowania seksualne mogą mieszać się z normalnymi, występować na przemian, przy czym dewiacja budzi większe zaangażowanie i pożądanie (lub jest warunkiem wystąpienia zadowolenia). Nazwa „zboczenia” stosowana była w starej nomenklaturze, obecnie odchodzi się od tej tendencji i używa wyłącznie określenia dewiacje. Poniższy artykuł stworzony został po to, by przedstawić najciekawsze z nich, budzące najwięcej emocji.

 

Dewiacje związane są z pewnymi cechami partnera, samego siebie, z przedmiotami, zwierzętami, a nawet wydzielinami własnego ciała. Przyjrzyjmy się zatem najciekawszym dewiacjom tyczącym się przedmiotów. Może być to agalmatofilia – tutaj dla danej osoby podniecające zdają się być pomniki oraz rzeźby. Czyży przyciągało ich zimno? Bardzo wielu mężczyzn, choć nie zdaje sobie z tego sprawy, cierpi na altocalciphilię – czyli uwielbienie dla wysokich obcasów. Tacy panowie najczęściej zabraniają swoim partnerkom ściągania szpilek na czas stosunku. Dziwną dewiacją jest także anaditism, kiedy to ludzie zupełnie dorośli czerpią ogromną satysfakcję z zabawy przy pomocy dziecięcych przedmiotów. Odnosząc się jeszcze do dziecięcych przedmiotów, należy wspomnieć o kolejnej dewiacji – zgodnie z którą podniecającym przedmiotem będą pieluszki!

 

Niektóre dewiacje przejawiają się w sposób zdecydowanie bardziej drastyczny. Przykładem może być apotemnofilia – w której daną osobę podnieca jej własne okaleczone ciało. Z reguły jest to związane z różnymi zaburzeniami psychicznymi oraz wysokim poziomem autoagresji. Asfiksjofilia z kolei może być naprawdę niebezpieczna – ludzie podduszają się lub proszą, by ktoś inny ich podduszał. Z powodu niedotlenienia przeżywają oni znacznie silniejszą rozkosz – niestety, znane są przypadki, w których ktoś „przesadził” i za długo siedział z workiem foliowym na głowie – jak się to kończy można się łatwo domyślić. Dla pewnej części osób podniecające są zabójstwa – dlatego mogą one pozorować nie tylko własne zabójstwo, ale i dokonywanie mordu na swoim partnerze. Czy może być coś bardziej podniecającego niźli zestaw nóż i kochanek?

 

Są też takie dewiacje, których przedmiot może nam się wydać nie tylko absurdalny, ale i całkiem zabawny. Przykładem może być całkiem dobrze znana dendrofilia – na osoby dotknięte tą dewiacją bardzo silnie działają… drzewa. Wielu złośliwych mówi, że to właśnie dendrofile mogli być inspiracją dla powstania postaci fantastycznych – elfów.